Krakowska cesarzowa piękna, Helena Rubinstein
Niepodzielne panowanie marki L`Oreal czy Max Factor na światowym rynku kosmetycznym jeszcze w poprzednim stuleciu nie było takie oczywiste. „Historię urody” rozpoczęła w tej dziedzinie Helena Rubinstein, która zawsze była o krok przed konkurencją dzięki czemu wywindowała swoją markę kosmetyczną na wyżyny biznesu. W zaledwie 12 lat po otwarciu pierwszego salonu piękności została milionerką uwielbianą przez prasę i podziwianą przez kobiety na całym świecie.
Chaja staje się Heleną
Helena Rubinstein, a właściwie Chaja Rubinstein przyszła na świat w Boże Narodzenie 1872 roku w Krakowie, jako najstarsza córka i pierworodne dziecko żydowskiego małżeństwa Gitel i Herzela Rubinsteinów. Dzieciństwo spędziła przy ulicy Szerokiej na Kazimierzu. Miała aż ośmioro rodzeństwa – siedem sióstr i jednego brata. To matka zaraziła ją umiłowaniem piękna twierdząc, że uroda pomaga znaleźć męża i utrzymać jego miłość.
Podstaw biznesu nastoletnia Chaja uczyła się od ojca, który handlował naftą w niewielkim sklepiku na krakowskim Kazimierzu. W jej domu się nie przelewało, bo ojciec nie miał smykałki do interesów. Aby utrzymać rodzinę często dorabiał sprzedając jajka na straganie. Jednak to ona – biedna Żydówka z Krakowa po latach została właścicielką imperium kosmetycznego, bajecznie bogatą – jej majątek wyceniany był na 100 mln dolarów.
Chaja dorosła i stała się Heleną Rubinstein, która przeciwstawiając się woli ojca dotyczącej jej zamążpójścia, musiała opuścić rodzinny dom. W 1889 roku z małą walizką i małym słoiczkiem z kremem węgierskiej produkcji dr Jacoba Lykusky`ego, udała się do Wiednia, do swojej ciotki. Wkrótce jednak młoda Żydówka z Krakowa decyduje się na wyjazd do Australii, gdzie rozpoczyna pracę w aptece w Melbourne. Wtedy nazywano ją „Egzotyczną aptekarką”, a klientki, Australijki o wysuszonej przez gorący wiatr i uciążliwy klimat skórze, zazdrościły jej pięknej brzoskwiniowej cery, którą pielęgnowała kremem przesyłanym przez matkę z rodzinnego Krakowa. Owy specyfik stał się podstawą jej pierwszego biznesu.
[text-blocks id=”single-post-ad” plain=1]
Cesarzowa Piękna z grodu Kraka
W aptece w Melbourne Helena Rubinstein proponowała klientkom krem doktora Lykusky`ego, który nazwała tajemniczym mianem „Valaze”. W australijskim klimacie cera klientek Rubinstein po zastosowaniu jej kremu przestała się wysuszać, dlatego chętnych do jego zakupu zaczęło przybywać. Dostawy kremu z Krakowa przestały wystarczać, dlatego Helena Rubinstein pozyskała jego recepturę i sama zaczęła go wytwarzać.
Po pierwszych sukcesach w biznesie kosmetycznym Helena wyjechała z powrotem do Europy, gdzie zgłębiała wiedzę z dziedziny dermatologii, estetyki i przemiany materii. W 1907 roku osiadła na stałe w Londynie i otworzyła własny instytut kosmetyczny. Tam też powstała linia produkcyjna kosmetyków Valaze, składająca się z kremów na dzień i na noc, płynów ściągających i tonizujących czy maseczek.
Wybuch I wojny światowej spowodował ucieczkę Heleny Rubinstein do USA, gdzie otworzyła szereg salonów urody. W 1928 roku tuż przed wybuchem kryzysu sprzedała wszystkie udziały w swoim amerykańskim przedsiębiorstwie za 8 mln zł. Biznes ucierpiał podczas wojny i nowy właściciel odsprzedał go później Helenie za kwotę czterokrotnie niższą. Helen zarobiła na tej transakcji 6 mln dolarów na czysto. Po II wojnie światowej firma wprowadzała na rynek innowacyjne rozwiązania w dziedzinie kosmetyków. To właśnie w tym czasie zaczęto nazywać ją „Cesarzową piękna”. Bizneswoman stała się jedną z najbogatszych kobiet na świecie.
Helena Rubinstein zmarła na zawał serca w 1965 roku w Stanach Zjednoczonych. Kosmetyczne imperium warte 100 mln dolarów zostało bez cesarzowej. Helena mawiała „Firma to ja”. Jak się okazało, miała rację. Bez jej silnej ręki firma zaczęła podupadać i 1972 została kupiona przez Colgate Palmolive. Obecnie należy ona do francuskiego koncernu L`Oreal.
Książki poświęcone przedsiębiorcy
Michele Fitoussi; Helena Rubinstein. Kobieta, która wymyśliła piękno
